MUDr. Klára Sekyrová,
MUDr. Leopold Sedláček
Lekarzi orzecznikami medycyny lotniczej upoważnionymi przez Urząd Lotnictwa Cywilnego do wydawania zaświadczeń lekarskich - kategoria AME R.
Orzeczenia lekarskie klasy 1
Orzeczenia lekarskie klasy 2
Orzeczenia lekarskie LAPL a SLZ
Wykonujemy badania EKG i AUDIO.
Płatność jest możliwa gotówką i kartą, w razie potrzeby wystawię kod QR. Preferuję płatność gotówką, w razie potrzeby wystawię kod QR. Można też zapłacić w euro lub złotych według aktualnego kursu, ja zwracam tylko w koronach.
Co sprawiło, że zdecydowałem się zostać lekarzem lotniczym i pomagać ludziom w drodze do ich marzeń?
Nazywam się Klára Sekyrová i większość moich wspomnień z dzieciństwa wiąże się z lotniskiem Aeroklubu Krnov, które było moim drugim domem i do którego ojciec i dziadek zabierali mnie w każdy weekend odkąd byłem dzieckiem. Przy odrobinie szczęścia nie czekałem przed hangarem, tylko jechałem jako pasażer windą lub lotem widokowym. Nasza rodzina ma głębokie korzenie lotnicze, a dziadek był już wojskowym pilotem transportowym, dziadek latał we wspomnianym aeroklubie na Orliku i tatę, który później został prezesem i przekazał mi tę pasję, nauczył kochać powietrze.
Każdy, kto kiedykolwiek został członkiem aeroklubu, wie, że musi ciężko walczyć o miejsce w Słońcu. I tak z czasem zacząłem pomagać innym pilotom, składając samoloty, trzymając skrzydło przy starcie, odmierzając czas i zawsze na koniec dnia lotu znalazł się ktoś, kto w nagrodę za robota wykonana. I tak powoli, ale nieuchronnie, moja miłość do skrzydeł zaczęła rosnąć w siłę.
Dlatego chyba nikogo nie zdziwiło, gdy w wieku czternastu lat zapisałem się na kurs latania bezsilnikowego, dołączyłem do zespołu szybowców latających wiaduktami na ich jednomiejscowych samolotach i zdecydowałem: wraz z moją młodzieńczą nierozwagą, ukończyć podstawowe szkolenie spadochronowe. Z ciosem dorastania i przekroczenia granic wieku przerzuciłem się wreszcie na swoje marzenie, którym od początku był jednosilnikowy samolot Zlín-143.
Los tak zrządził, że po maturze ostatecznie zdecydowałem się studiować medycynę i po ukończeniu studiów, gdy czekało mnie kilka lat praktyki w Szpitalu Uniwersyteckim w Pradze i Motoli, uzyskałem certyfikat lekarza pierwszego kontaktu dla dzieci i młodzieży. Ta praca sprawia mi ogromną przyjemność, a pediatria to dziedzina, która zmusza mnie do ciągłego uczenia się i pójścia do przodu.
Ale moja miłość do samolotów nigdy nie zniknęła, medycyna nigdy jej nie przyćmiła, a wręcz przeciwnie, pomogła mi znaleźć sposób na połączenie wszystkiego ze sobą. Zostać lekarzem lotniczym to sposób na to, by nie kończyć historii opowiadanej od dawna, a dodatkowo mogę pomóc ludziom dokładnie takim jak ja, którzy kochają lotnictwo.